Dziś obchodzimy Dzień Fotografa — doskonała okazja, by zatrzymać się na chwilę i docenić magię fotografii.
Dla mnie fotografia to nie tylko naciśnięcie migawki. To sztuka dostrzegania piękna tam, gdzie na pierwszy rzut oka może go nie być. Szczególnie gdy chodzi o sesje zdjęciowe z końmi, fotografowanie zwierząt czy portrety z udziałem zwierząt.
Tym razem sam moment znalazł się po drugiej stronie aparatu — uchwycono mnie w pracy, podczas profesjonalnej sesji zdjęciowej z koniem. Pamiętam, jak koń lekko poruszył uszami, jak światło idealnie padło na sierść, a ja starałam się uchwycić każdy detal i emocję. To niesamowite uczucie — gdy fotografuje się konia w ruchu, a sama praca staje się momentem, który ktoś inny postanowił uwiecznić.
Fotografia daje mi wolność zatrzymywania czasu i dzielenia się emocjami poprzez kadr. Każde zdjęcie to mała historia, którą mogę opowiedzieć innym. Jestem szczęśliwa, że mogę być tam, gdzie sesja zdjęciowa z koniem łączy się ze sztuką, a każdy moment staje się niezapomniany.

